Kilka dni temu informowałem o aktualizacji WordPressa do wersji 4.9.8 i powoli zbliżającej się premierze wersji WP 5.0, w której prawdopodobnie Gutenberg będzie głównym edytorem treści.
Co prawda do wydania wersji 5.0 jeszcze upłynie trochę czasu, ale już z wersją 4.9.8 mamy możliwość zainstalowania Gutenberga w „wersji beta” i przetestowania nowego edytora w akcji. Ten wpis powstał również przy użyciu Gutenberga.
Nowy edytor treści pozwala układać treść w bloki, podzielone na segmenty, co przypomina dobrze znany mechanizm działania popularnych „page builderów” typu Elementor, Visual Composer itd. Każdy blok możemy dowolnie ostylować, przenosić itd.

Nie korzystam z page builderów, nie tworzyłem nigdy wpisów, podstron przy użyciu edytora wizualnego, ponieważ lubię mieć wszystko pod kontrolą, dlatego też korzystam wyłącznie z edytora tekstowego i wszystko wprowadzam „z palca”. Jednak z Gutenbergiem zaprzyjaźnię się na dłużej – dlaczego? Dla Klientów! Ileż to razy oddając klientowi stronę wraz z instrukcją obsługi widzę później, że wpisy tworzone są na zasadzie „kopiuj – wklej” z Worda do edytora wizualnego i potem we froncie widzimy „ciekawie” sformatowane teksty, ozdobniki, urwane zdania, które doprowadzają mnie do szewskiej pasji…
W Gutenbergu wszystko wydaje się być prostsze i bardziej intuicyjne. Tworzę wpis, dodaję bloki, piszę i publikuję.

Przykładowo do osadzenia filmu z YouTube wystarczy dodać nowy blok, wybrać „embeds”, a następnie YouTube – wklejamy link i gotowe.
Po pojawieniu się informacji o planowanym wprowadzeniu Gutenberga do „masowej produkcji” bałem się, że będzie z nim podobnie jak z „page builderami”, które generują ogromne ilości śmieciowego kodu (z czym się chyba zgodzimy). Jednak wystarczy spojrzeć na poniższą grafikę, w bloku „entry-content” Gutenberga prawie nie widać, co mnie ogromnie cieszy!

Gutenberg ma naprawdę duży potencjał i trzymam kciuki za twórców! Co prawda dla zwykłego użytkownika tworzącego treści na blogu zmieni się wyłącznie narzędzie do tworzenia nowych postów. Za to dla twórców, developerów pojawia się zupełnie nowy kierunek rozwoju. Za pomocą Block API będzie można tworzyć i definiować nowe bloki, które później będą do wykorzystania podczas tworzenia wpisu, podstrony czy docelowo przy budowaniu całych layoutów stron.